Pomimo skarg i próśb firm kryptowalutowych o przedłużenie krótkiego czasu wyznaczonego przez Departament Skarbu na ocenę nowego prawa kryptowalutowego oraz przedstawienie raportów i komentarzy, organ regulacyjny nie przedłużył terminu, który prawie dobiegł końca.
El Departament Skarbu Stanów Zjednoczonych, przez Sieć ds. egzekwowania prawa w zakresie przestępstw finansowych (FinCEN), przedstawiła nową proponowaną ustawę mającą zastosowanie do branży kryptowaluty oraz aktywa cyfrowe, które koncentrują się na regulowaniu transakcji z wykorzystaniem kryptowalut, które są przeprowadzane, do lub z portfele lub samodzielnie hostowane portfele nieizolacyjne. Choć amerykański regulator od jakiegoś czasu demaskował ideę tej regulacji, w momencie jej oficjalnej publikacji dał jedynie termin 15 dni na jej ocenę i przedstawienie uwag zainteresowanych stron, co wywołało niezadowolenie i odrzucenie w społeczności kryptowalut.
Firmy świadczące usługi kryptowalutowe, takie jak Coinbase, wydali Mając to na uwadze, zwrócili się do regulatora o ponowne rozpatrzenie okresu oceny nowej ustawy i wydłużenie go do czasu powszechnie przeznaczanego na ocenę tworzenia nowych przepisów, który wynosi 60 dni do rozpatrzenia przez Konferencję Administracyjną Stanów Zjednoczonych (ACUS ). Coinbase przytoczyła informację, że nie było powodu pilnego przyspieszania regulacji. Ponadto czas przeznaczony na ocenę rozporządzenia zbiegł się ze świętami i wszystkimi typowymi dla tego czasu datami świątecznymi, co pozostawiło jeszcze mniej czasu na rzeczywistą i szczegółową ocenę zawartego w nim projektu rozporządzenia. Stron 72.
Jednak mimo próśb regulator je zignorował i 15-dniowy termin dobiega końca. Tym samym zainteresowane strony mają czas tylko do 4 stycznia na przesłanie swoich uwag do regulatora.
Może Cię zainteresować: Departament Skarbu przedstawia propozycję ustawy dla branży kryptowalut
Ryzykowne i pochopne rozporządzenie
Kiedy Departament Skarbu ogłosił zamiar uregulowania transakcji w portfelach osobistych, nawet kilku ustawodawców wysłało do niego pismo. list do regulatora z prośbą o ponowne rozpatrzenie propozycji, wskazując, że jest to sposób na naruszenie prawa do prywatności obywateli i narażenie na ryzyko przywództwa Stanów Zjednoczonych jako narodu sprzyjającego innowacjom i rozwojowi technologicznemu.
„Nieprawidłowe przepisy naruszą prywatność finansową użytkowników i wyślą światu sygnał, że nie powinien tworzyć biznesów ani testować nowych przypadków użycia blockchain w Stanach Zjednoczonych”.
Mimo to Departament jest zdeterminowany, aby uregulować ten sektor przemysłu cyfrowego, uznając bezpieczeństwo narodowe za najwyższy priorytet państwa. Jednak to, co kraj może osiągnąć, to zniszczyć swoje przyszłe przywództwo i faworyzować pozycję innych krajów w branży cyfrowej, takich jak Chiny i Rosja.
W związku z pilną potrzebą zatwierdzenia nowego projektu ustawy przez departament Coinbase przytoczyła informację, że jest to prawdopodobnie spowodowane zmianą administracji w podmiocie, ponieważ Sekretarz Skarbu, Steven Mnuchinmusi opuścić urząd 20 stycznia. Zatem, jak wyjaśnia Coinbase, nie jest to przestrzeganie czasu konsultacji społecznych ustalonego dla tego typu regulacji, co dla branży cyfrowej ma ogromne znaczenie i oznacza dla niej dużą zmianę.
„Tutaj nie ma żadnego zagrożenia; po prostu ustępująca administracja próbuje ominąć wymagane konsultacje ze społeczeństwem, aby sfinalizować pośpieszne rozporządzenie przed końcem kadencji”.
„W jedności siła”
Do prośby złożonej przez Coinbase o wydłużenie czasu konsultacji publicznych dołącza się Centrum monet, który przesłał mu także pismo od Sekretarza Skarbu, Steven Mnuchin, z takim samym wnioskiem: przedłużenie okresu oceny i konsultacji projektu ustawy. Jerry'ego Brito, dyrektor generalny Coin Center, wskazuje że komentarze, które firmy kryptograficzne przesyłają do Skarbu Państwa, będą miały ogromne znaczenie przy ostatecznej decyzji podjętej przez organ regulacyjny w sprawie ich propozycji, dlatego społeczność musi się zjednoczyć i złożyć swoje wnioski, aby Skarb Państwa prawdopodobnie ustąpił przed przedłużeniem pośpiesznego okres konsultacji.
Podobnie Brito wyjaśnił, że ważne jest, aby cały ekosystem wyjaśnił departamentowi, w jaki sposób te nowe przepisy wpłyną na niego i jakie będą negatywne konsekwencje dla branży i ogólnie dla kraju.
Zaproszenie od dyrektora generalnego Coin Center polega na połączeniu sił w ekosystemie cyfrowym i uniknięciu wdrażania tak pochopnych i agresywnych regulacji dla branży cyfrowej jak ta; dać nowej administracji czas na objęcie urzędu i ocenę rozporządzenia w bardziej obiektywny i rozsądny sposób.
Słabości branży cyfrowej i Departamentu
W jednym artykuł ostatnio zespół broniący Monero oraz podstawowych praw i prywatności w nowej erze cyfrowej, Walcz o przyszłość, wyjaśnia, że wymiana a wymiany kryptowalut na waluty fiducjarne są słabym punktem branży kryptowalut, ponieważ firmy te są wyraźnym celem dla organów regulacyjnych w celu monitorowania branży i niszczenia prywatności użytkowników kryptowalut. Organizacja Fight for the Future wskazuje, że właśnie do tego zmierza FinCEN i Ministerstwo Skarbu, wprowadzając „niebezpieczne” regulacje, które zamierzają pośpiesznie narzucić.
Jako kluczowy punkt zespół podkreśla niedawne hakerstwo którego Departament był i jest ofiarą, a który toczy się od miesięcy, umożliwiając im nieświadome odkrywanie własnych danych i informacji. Więc, Jeżeli Departament Skarbu nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa własnych danych, Jak zamierzasz zrobić to z danymi i informacjami, które zamierzasz gromadzić na mocy nowego rozporządzenia?
Daytona Younga, dyrektor produktu w Fight for the Future, zwraca uwagę, że po prostu nie może tego zrobić, dlatego jako obywatele nie powinniśmy powierzać mu naszych wrażliwych danych, aby następnie zostały one ujawnione w sieci, ujawniając wszystkie zakupy, których dokonaliśmy za pomocą kryptowalut i zasoby cyfrowe. Young wzywa także społeczność kryptograficzną do zgłaszania komentarzy i żąda od Skarbu Państwa i FinCEN prawdziwej debaty z zainteresowanymi stronami, w tym firmami kryptograficznymi i Amerykanami zaniepokojonymi regulacjami.
Kontynuuj czytanie: Hakerzy w Departamencie Skarbu i innych agencjach USA
 
 














