Morgan Stanley: „Nadszedł czas na zakup obligacji Salwadoru”

Morgan Stanley Salwador

Według Morgan Stanley poziom obligacji dłużnych Salwadoru jest minimalny, co może stać się szansą dla niektórych inwestorów

Morgan Stanley, jedna z wiodących instytucji bankowych na świecie, zmieniła ocenę ratingową Euroobligacje wyemitowane przez Salwador jako „szansa zakupowa”, częściowo z powodu wcześniejszego krachu na rynku kryptowalut, który negatywnie uderzył w zasoby Bitcoinów w tym kraju.

Morgan Stanley uważa, że ​​obligacje Salwadoru mogą być okazją do zakupów dla inwestorów Kraj ma możliwości dalszego zaciągania pożyczek przynajmniej przez następny rok, bez niewywiązania się z płatności kaucji.

Minimalna cena euroobligacji Salwadoru

Według danych Bloomberg, obligacje Salwadoru na rok 2027 spadły w tym roku o 28 centów, osiągając rekordowo niski poziom 26,3 centów w ubiegły piątek. 

Mogą to być trudności gospodarcze kraju ze względu na upadek rynków kryptowalut i ekspozycję Salwadoru na Bitcoin. Kraj, który jako pierwszy na świecie w przyjąć bitcoina jako prawny środek płatniczy, popadł w poważne kłopoty finansowe. 

W tej chwili Salwador musi podnieść 800 milionów dolarów na spłatę obligacji którego termin zapadalności przypada na styczeń 2023 r. Ponieważ jego obligacje referencyjne zapadające w 2023 r. przynoszą stopę zwrotu 24%, ceny jego obligacji spadły, podobnie jak ceny innych gospodarek, takich jak Argentyna czy Ukraina.

Pozytywna część negatywnego scenariusza

W tym kontekście uważa tak Simon Weaver, globalny szef strategii kredytów państwowych dla rynków wschodzących w Morgan Stanley Perspektywy gospodarcze Salwadoru będą naprawdę pozytywne i stwierdza, że ​​jest mało prawdopodobne, aby kraj ten zalegał z płatnościami jakiegokolwiek rodzaju. Według szacunków Morgan Stanley obligacja na 2027 rok powinna być wyceniona na 43,7 centa.

Weaver uważa, że ​​chociaż rynki wyceniają prawdopodobieństwo niewypłacalności Salwadoru, prawda jest taka nie będzie żadnej restrukturyzacji.

Morgan Stanley uważa, że ​​ogólny negatywny sentyment do Salwadoru ma związek z polityką jego prezydenta Bukele. Przede wszystkim jest to reakcja tradycyjnych rynków na Prawo Bitcoina oraz bonusy Bitcoin, które ogłosił prezydent.

MFW przeciwko Salwadorowi i Bitcoinowi

Widać to wyraźnie w stanowisku Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), który został bardzo surowy w swojej krytyce ustawy Bitcoin, kilkakrotnie wzywając prezydenta Bukele do jego uchylenia. 

Z drugiej strony należy zauważyć, że pomimo lekkiego odbicia na rynkach kryptowalut w ostatnich tygodniach, cena Bitcoina jest nadal o 50% niższa od ceny, jaką miał, gdy Salwador dokonywał pierwszego zakupu we wrześniu 2021 roku.

Co dzieje się z „obligacjami wulkanicznymi” Salwadoru?

W zeszłym roku prezydent Nayib Bukele ogłosił utworzenie Miasto Bitcoina a wraz z nim uruchomienie tzw „obligacje wulkaniczne”, obligacje zabezpieczone Bitcoinem o wartości 1.000 XNUMX milionów za pomocą którego zamierzali zapewnić płynność gospodarce Salwadoru.

Jednak rząd Salwadoru opóźnia wprowadzenie tych obligacji, w dużej mierze ze względu na spadek na rynkach kryptowalut, a zmienność ceny Bitcoina może pogorszyć istniejący problem zadłużenia kraju.

[hubspot type=cta portal=20298209 id=38fb28e1-1dc1-40e3-9098-5704ca7fcb07]