Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) nabywa narzędzie kontroli i nadzoru, które umożliwia jej wykrywanie luk w zabezpieczeniach w rozwijających się ekosystemach DeFi i inteligentnych kontraktach.
Zdecentralizowane platformy finansowe, znane również jako DeFi i inteligentne kontrakty (inteligentne kontrakty) wywołują wielką sensację na wszystkich poziomach. To nowa branża, która przeżywa niesamowity rozkwit, obecnie przekraczając ponad 4,46 miliarda dolarów aktywów cyfrowych zamkniętych na tych platformach.
W jeden dzień protokół DeFi Synthetix osiągnął wzrost o 21,2%, przechodząc z kapitalizacji na poziomie 496 mln do ponad 652 mln dolarów, wynika z danych DeFi Pulse. Podobnie główne protokoły branżowe, MakerDAO, Mieszanka y Aave Pokazują dzienny wzrost odpowiednio o 3%, 0,5% i 0,4%. Ze swojej strony użytkownik niedawno zarobił ponad 16 13,2 dolarów, wykonując operację DeFi, która zajęła tylko XNUMX sekundy. Jak widzimy, jest to branża rosnąca i kwitnąca, która dzięki ciągłej ewolucji i rozwojowi zaczęła przyciągać uwagę regulatorów, którzy skupiają się na szczegółowym poznaniu jej działania i ewentualnych zagrożeń z nią związanych.
Za pomocą nowego narzędzia analitycznego SEC stara się również ustalić zasady organizacji dotyczące wykorzystania kryptowaluty i aktywów cyfrowych, zwiększając jednocześnie swoją władzę kontrolną nad projektami opartymi na blockchain i zdecentralizowana technologia rozproszona (DLT).
Może Cię zainteresować: Vigor.ai, nowy protokół skupiający się na DeFi i zdecentralizowanych wspólnotach autonomicznych (DAC)
Narzędzie do analizy branży DeFi i inteligentnych kontraktów
W jednym przekazane Niedawno SEC ujawniła zamiar nabycia narzędzia analitycznego, które umożliwiłoby jej analizowanie inteligentnych kontraktów pod kątem luk w zabezpieczeniach i możliwych zagrożeń dla użytkowników. Podmiot regulacyjny zaprasza wszystkie firmy tworzące oprogramowanie, które chcą składać propozycje i współpracować z agencją w celu opracowania narzędzia, które powinno umożliwić SEC poznanie i zidentyfikowanie szeregu cech w ramach różnych pisanych inteligentnych kontraktów. Na przykład za pomocą narzędzia analitycznego SEC musi mieć możliwość poznania tokenów używanych w ramach różnych umów, wiedzieć, jaki jest cel umowy, ustanowione w niej ograniczenia, powiązane adresy i modyfikacje umowy jeśli niektóre są zrobione.
„Komisja Papierów Wartościowych i Giełd Stanów Zjednoczonych (SEC)… zamierza nabyć narzędzie do analizy inteligentnych kontraktów oparte na technologii księgi rozproszonej (DLT) w celu analizowania i uszczegóławiania kodu w łańcuchach bloków i innych rozproszonych księgach, w celu wsparcia swoich wysiłków na rzecz monitorowania ryzyka , poprawić zgodność i informować o polityce Komisji dotyczącej zasobów cyfrowych.”
Firmy zainteresowane udziałem w konkursie mają czas do 13 sierpnia na przesłanie swoich propozycji i projektów. Ze swojej strony w tym oświadczeniu SEC ujawnia swoje zainteresowanie zdecentralizowanymi finansami i inteligentnymi kontraktami podpisywanymi w ramach tej branży opartej na blockchainie. Organ regulacyjny uważa, że analiza porównawcza różnych umów może oznaczać strategiczną przewagę dla sektora.
Ucz się z Akademią Bit2Me: Czym są inteligentne kontrakty i jak działają?
SEC przyznaje kontrakt firmie zajmującej się analizą i monitorowaniem blockchain
Na kilka godzin przed ogłoszeniem zapotrzebowania na narzędzie analityczne dla inteligentnych kontraktów SEC również ogłoszenie który udzielił zamówienia CipherTrace Inc., firma zajmująca się kryminalistyką i dochodzeniem blockchain z siedzibą w Kalifornii w Stanach Zjednoczonych.
Dzięki tej umowie CipherTrace zapewni SEC kolejne narzędzie analityczne, które pozwoli jej poznać i przeanalizować ryzyko związane z operacjami przeprowadzanymi na walutach cyfrowych, w szczególności na cyfrowej walucie Binance (BNB) i wszystkich tokenach z nią powiązanych oraz innych sieciach . Według SEC CipherTrace jest jedyną firmą zajmującą się kryminalistyką blockchain, która posiada narzędzia niezbędne do wykonywania tego typu pracy.
Platformy DeFi zaczynają zmniejszać „ryzyko regulacyjne” poprzez decentralizację
W połowie lipca SEC ogłosiła nałożenie szeregu kar finansowych otwarte, amerykańska firma inwestująca w kryptowaluty, która umożliwia wymianę tokenizowanych akcji na pieniądze fiducjarne. W swoim oświadczeniu SEC stwierdziła, że projekt łamie prawo i że tokenizowana wersja akcji nie ma prawdziwego wsparcia w samych akcjach.
Dzięki tym działaniom zarządzający platformami Synthetix i Aave zaczynają podejmować działania, które pomogą im zminimalizować ryzyka regulacyjne ze strony SEC i innych organów. Dyrektor generalny Aave, Stani Kulehov, stwierdza, że decentralizacja protokołów jest niezbędnym środkiem, aby utrzymać w tym zakresie organy regulacyjne z daleka, ponieważ umożliwi użytkownikom większą kontrolę nad działaniem platform i dzięki temu nie będą musieli polegać na żadnej scentralizowanej organizacji podlegający kontrolom i regulacjom.
Podobnie Synthetix ogłosił, że zostanie teraz zintegrowany z zestawem 3 zdecentralizowanych organizacji autonomicznych (DAO) i że Fundacja Synthetix Nie będzie już działać. Środek podjęty przez kierowników projektów w celu zagwarantowania maksymalnej decentralizacji protokołu i uniknięcia ewentualnych regulacji.
Kontynuuj czytanie: Arca Labs tworzy pierwszy kryptowalutowy fundusz inwestycyjny zatwierdzony przez SEC