1 kwietnia Tajlandia wprowadzi zakaz używania kryptowalut do płatności cyfrowych, natomiast Argentyna wskazała, że ​​nie będzie zachęcać do ich używania w celu ochrony użytkowników finansowych.

Tajlandia zawsze miała kontrowersyjne relacje z branżą aktywów cyfrowych, tym razem ogłosiła zakaz płatności kryptowalutami za usługi i produkty. Władze finansowe kraju wskazały, że aktywa cyfrowe mogą stać się zagrożeniem dla systemu finansowego i gospodarki narodowej.

Pierwsze raporty, które zostały upublicznione dzisiaj, 23 marca, wskazują, że giełdy w tym kraju muszą zaprzestać wszelkich usług płatności w kryptowalutach przed 1 kwietnia. Władze zabraniają również promowania i wykorzystywania aktywów kryptograficznych jako metody płatności za towary i usługi w kraju.

Nowe rozporządzenie wejdzie w życie 1 kwietnia 2022 r., jednak firmy będą miały czas do końca miesiąca na dostosowanie się do nowych zasad. 

Decyzja tajskich organów regulacyjnych zaskoczyła użytkowników w kraju, których szacuje się, że ma ich ponad 3 miliona dolarów w kryptowalucie, a także analitycy i eksperci, którzy oczekiwali, że rząd podejmie a bardziej neutralna postawa z kryptowalutami. 

Należy zauważyć, że tajskie przepisy będzie miało wpływ jedynie na płatności. W tym sensie władze wskazały, że użytkownicy nadal będą mogli inwestować i handlować kryptowalutami.

Argentyna nie będzie zachęcać do korzystania z kryptowalut

Z drugiej strony w ramach umowy o restrukturyzacji zadłużenia podpisanej przez Argentynę z Międzynarodowym Funduszem Walutowym (MFW) krajowe organy regulacyjne zobowiązały się do przyjęcia przeciwne podejście do przyjęcia kryptowalut

Porozumienie nie spodobało się argentyńskim użytkownikom, którzy wykorzystują Bitcoin jako zabezpieczenie przed inflacją i wysokimi stopami procentowymi, które obecnie wynoszą 52%.

Umowa o restrukturyzacji zadłużenia o wartości 45 miliardów dolarów zapobiegnie zaleganiu przez Argentynę z kolejną płatnością na rzecz MFW i zapewni jej czteroipółletni okres karencji.

Oczywiście umowa MFW z Argentyną zawiera pewne warunki. Kraj andyjski będzie musiał zmniejszyć deficyt i zaprzestać drukowania pieniędzy, a nawet spróbować zaprzestać używania kryptowalut w kraju.

Rząd Argentyny wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że „aby lepiej chronić stabilność finansową, zniechęci do korzystania z kryptowalut w ramach zapobiegania praniu pieniędzy.”

W zamian rząd Argentyny zaoferuje oficjalne zachęty do płatności cyfrowych i oferty dodatkowa ochrona konsumentów finansowych.

Porozumienie umożliwi Argentynie, która od 2020 r. nie jest w stanie samodzielnie się finansować, natychmiast uzyskać dostęp do dodatkowych środków z MFW w wysokości 98 mld dolarów.